Edukacja oparta na domu i rodzinie obejmuje:
1. zobowiązanie ze strony rodziców do wychowania i wykształcenia swoich dzieci,
2. naukę, dla której dom rodzinny stanowi główną bazę i zaplecze, i która odbywa się pod nadzorem rodziców,
3. plan nauczania, który łatwo daje się dostosować do sytuacji i potrzeb,
4. nauczanie w domowym środowisku zamiast w instytucjonalnej klasie,
5. udział rodziny w życiu lokalnej wspólnoty,
6. korzystanie z ogólnodostępnych pomocy dydaktycznych.
www.sobieski.org.pl ("Historia, rozwój i filozofia edukacji domowej" str. 19)
Prof. Brian D. Ray
Czym jest edukacja domowa?
Prof. Marek E. Budajczak
Co to jest Edukacja Domowa?
Edukacja domowa to odmiana kształcenia, w której rodzice przejmują od czynników społecznych całkowitą za edukację odpowiedzialność, stając się w obrębie rodzinnego domu „nauczycielami” dla własnych dzieci. To klasyczne wyobrażenie jest oczywiście modyfikowane przez realia. I tak, w edukacji domowej biorą niekiedy udział osoby spoza małej rodziny, np. wynajęci nauczyciele, dokonuje się ona także i w innych przestrzeniach poza domem: w muzeach, ośrodkach kultury, siedzibach młodzieżowych organizacji, klubów sportowych, w miejscach kultu religijnego, itp. Wbrew pozorom, właśnie dzięki takim bogatszym kontaktom z członkami własnej rodziny oraz wybranymi ludźmi spoza niej, w istotniejszym niż dla „szkolnych” dzieci stopniu zachodzi intensywna socjalizacja.
Według badań, dzieci uczące się w domu są dobrze, konstruktywnie „uspołecznione”. Są też dzięki indywidualnemu podejściu bardziej aktywne w swojej nauce, stając się w niej coraz bardziej autonomicznymi badaczami świata, czynnie w nim uczestniczącymi. Także i tu wyniki naukowych badań potwierdzają pozytywne efekty tej formy edukacji, niezależne od poziomu wykształcenia rodziców i dysponowania przez nich uprawnieniami nauczycielskimi, podobnie jak niezależne od stopnia zamożności rodziny. Kariery edukacyjne i życiowe „absolwentów” domowego kształcenia są zdecydowanie pozytywne.
© 2016-2024 Fundacja INSTYTUT EDUCATIO DOMESTICA. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszelkie materiały (treści, teksty, zdjęcia itp.) przedstawione w obrębie domeny: www.edukacja-domowa-instytut.pl. są objęte prawem autorskim
i podlegają ochronie na mocy „Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych” z dnia 4 lutego 1994 r. (Dz.U.2021.1062).
Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie tych materiałów w całości lub w części bez zgody autora jest zabronione.
Strona zrobiona w kreatorze stron internetowych WebWave
W konsekwencji „covid’owej” pandemii, zmiany w kształcie życia społeczeństw dzisiejszego świata nie tylko już się dokonały, ale będą przeprowadzane także w najbliższej przyszłości. Zmiany te dotkną zarówno konkretnych ludzi, jak i całych systemów społecznych. Jako że i wszystkich obywateli, i każdego państwa dotyczy edukacja, to i ona uległa i podlegać będzie zmianom.
Mike Donnelly, lider ogólnoświatowego środowiska integrującego edukatorów domowych, zwrócił parę dni temu uwagę na wyniki kilku ostatnich dużych sondaży, przeprowadzonych w USA.
I tak, w jednym z kwietniowych badań 28% respondentów stwierdziło, że znacznie życzliwiej spogląda na edukację domową jako rozwiązanie dla własnych dzieci. Młody badacz z Fundacji Reason uzyskał wskazania na możliwe przejście do edukacji domowej już jesienią dla 15% wszystkich dzieci w wieku szkolnym. Wreszcie, w kolejnych badaniach, niemal 41% rodziców zadeklarowało wybór edukacji domowej i szkół wirtualnych od następnego szkolnego semestru.
Jeśli w USA uczy się w domach ok. 2.5 mln dzieci i młodzieży (a jest to około 4% z całości populacji), to - przy najmniejszym z w/w odsetków - wskutek rodzicielskiej woli zmian jesienią może trafić do edukacji domowej dodatkowych około 8.5 mln. uczniów, wcześniej uczących się w szkołach państwowych (tych jest 7 mln. z tej ogólnej liczby), czarterowych (społecznych) i prywatnych, co stanowiłoby liczbę większą od aktualnej o 340%. Łącznie dawałoby to odsetek około 18% wszystkich obowiązkowo uczących się w tym kraju! Byłaby to prawdziwa (co do rozmiarów i efektów) rewolucja.
U nas, w Polsce, przy obecnych liczbach – ok. 12 000 uczniów edukacji domowej, co stanowi 0,2% wszystkich polskich uczniów – przy przyjęciu takiego samego, 15% wskaźnika wzrostu, liczba edukujących się w domach winna wzrosnąć o około 2000 przypadków. A przecież proporcje takie dla różnych krajów mogą być różne. Może w naszym kraju dynamika wzrostu okaże się większa?!
Jedno jest pewne: Na Arkę No(w)ego edukacja domowa z pewnością się dostanie.
I przetrwa!
prof. UAM dr hab. Marek Budajczak
Edukacja domowa a pandemiczny „potop”
27.05.2020 r.
Więcej informacji:
Dzięki Tobie możemy się rozwijać:
"Jest to kolejne i rozszerzone wznowienie publikacji profesora Marka Budajczaka, zajmującego się nie tylko praktyką edukacji domowej, ale również prowadzącego rzetelne badania naukowe na temat tej formy kształcenia. Ich wynikiem jest właśnie wspomniana książka, powstała na podstawie obszernej anglojęzycznej literatury przedmiotu, analizy prawa oświatowego kilku państw, jak i licznych kontaktów z rodzinami ED mieszkającymi w Polsce, jak również za granicą. Książka ta wprowadziła także i właścicielkę Wydawnictwa Iosephicum w cudowny świat edukacji domowej, powinna więc rozwiać wiele wątpliwości dotyczących tej sprawy. Myślę, że i dzisiaj będzie dobrze służyła wielu rodzinom."
Marek Budajczak
Edukacja domowa ... po latach
Możliwość wsparcia działań Instytutu Educatio Domestica: 73 8682 0004 0031 0066 2000 0010
Instytut Educatio Domestica